Hit kolejki dla Tęczy

W sobotę o 13:00 w Buczku zmierzyły się ze sobą dwie drużyny o największym potencjale ofensywnym w lidze,gospodarze-Tęcza Brodnia podejmowała KS Karsznice.

Początek meczu to przewaga KS Karsznice chociaż gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska gdzie panowały ciężkie warunki ponieważ murawa była bardzo grząska.Pierwszą okazję dla naszej drużyny zmarnował Tomasz Bednarek,który próbował przelobować z dalszej odległości bramkarza gospodarzy jednak jego strzał okazał się zbyt słaby.W odpowiedzi zaatakowali gracze Tęczy ale ich strzały mijały światło bramki strzeżonej przez Krzysztofa Szaflika.Kilka minut później w świetnej sytuacji znalazł się Marcin Janicki ale uderzył tuż nad poprzeczką.w 23 minucie mogliśmy objąć prowadzenie ale Janusz Jonczyk trafił w słupek.Kibice zgromadzeni na stadionie w Buczku pierwszego gola obejrzeli w 30 minucie spotkania kiedy do zawodnik Tęczy Jarosław Filipczak najlepiej zachował  w zamieszaniu podbramkowym po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i strzałem po ziemi zdobył bramkę na 1:0.Gospodarze nie cieszyli się jednak długo z prowadzenia ponieważ 3 minuty później potężnym strzałem z bocznego sektora popisał się nasz najlepszy strzelec Marcin Janicki i mieliśmy wynik remisowy.W tej części gry obie ekipy miały jeszcze swoje szanse na podwyższenie wyniku,najpierw gracz Tęczy Paweł Strzeszewski z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę a w 43 minucie nasz obrońca Sebastian Stodulski uderzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego ale trafił wprost w bramkarza.Pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 1:1.

Na drugą połowę zawodnicy obu zespołów wyszli jeszcze bardziej zmotywowani ,każdy chciał zdobyć pełną pulę.Znów było dużo walki w środkowej strefie,żaden z zawodników nie cofał nogi w stykowych sytuacjach.W 60 minucie Tęcza wyszła na prowadzenie.Dośrodkowanie z rzutu rożnego Pawła Strzeszewskiego wykorzystał Krzysztof Kosek którzy strzałem głową zdobył bramkę.Tego gola na pewno dało się uniknąć ponieważ dośrodkowanie było w granicach 5 metra więc zarówno nasz bramkarz i obrońcy mogli się zachować zdecydowanie lepiej.Stracona bramka spowodowała,że nasza drużyna musiała się bardziej otworzyć aby myśleć jeszcze o korzystnym rezultacie.Takie ustawienie spowodowało,że gospodarze częściej kontrowali ale nie potrafili zdobyć kolejnej bramki.Ks mógł wyrównać w końcówce ale mocny strzał Rafała Zielińskiego został sparowany na rzut rożny przez bramkarza Tęczy.Mecz kończy się wynikiem 2:1 dla gospodarzy.Spotkanie na pewno mogło się podobać kibicom,było dużo walki,strzałów oraz 3 gole.Obie drużyny pokazały się z bardzo dobrej strony i udowodniły,że nie przez przypadek są w czołówce ligowej tabeli.