Remis w meczu na szczycie.
W sobotę 24 września KS Karsznice zagrał mecz wyjazdowy z drużyną Interu Sieradz Woźniki.Spotkanie można było nazwać hitem 7 kolejki ponieważ grali ze sobą vice lider (Inter) oraz lider (KS Karsznice) tabeli,trudno było więc przed meczem wskazać faworyta.
Spotkanie zaczęło się od zdecydowanych ataków gości jednak to gospodarze mogli pierwsi wyjść na prowadzenie w 5 minucie gdy strzał gracza Interu z 30 metrów trafił w słupek bramki strzeżonej przez Krzysztofa Szaflika.W tej części gry był to jeden z niewielu strzałów jakie gospodarze oddali na bramkę KS-u.Nasza drużyna prowadziła grę i starała się rozgrywać akcje atakiem pozycyjnym,Inter grał tylko 1 napastnikiem i nastawił się na grę obroną licząc na kontrę.W tej części gry mimo sporej przewagi nie udaje nam się zdobyć gola.Druga część gry to zamknięcie rywala na jego połowie,którzy cały czas grając jednym napastnikiem liczyli na szybkie kontry jednak tego dnia nasza obrona była świetnie dysponowana i nie pozwoliła rywalowi na zbyt wiele.W przodzie cały czas brakowało skuteczności mimo,że co chwile staraliśmy się stwarzać groźne sytuacje.Najlepszą z nich marnujemy w 70 minucie kiedy to sędzia podyktował rzut karny po faulu na Marcinie Janickim.Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Oskar Budzisz i niestety trafił w słupek.Do końca ambitnie walczyliśmy o 3 punkty jednak bramkarz gospodarzy tego dnia dokonywał cudów w bramce i spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym.Remis musimy potraktować jako porażkę ponieważ byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym a goście zadowolił remis.
Komentarze